Z oczywistych powodów
nie brałem udziału w warszawskim Marszu Wolności. Nie mógłbym firmować własnym
nazwiskiem inicjatywę partii, które oszukały Polaków w kwestii europejskiej
Karty Praw Podstawowych, ugrupowań przeciwnych in vitro czy związkom partnerskim.
Jaką wolność oferuje obywatelom Platforma Obywatelska czy Nowoczesna? Jaką
europejskość, skoro odwracają się plecami do środowisk LGTB? Może pomyślałbym o
udziale, gdyby był to Marsz Sprzeciwu. Sprzeciwu wobec łamania konstytucji,
obracaniu Polski w trociny, ograniczaniu wolności i niezależności mediom czy
restrykcyjnemu prawu aborcyjnemu.
Tymczasem 7 maja wziąłem
udział w koncercie w auli UAM. Dyrygowała Agnieszka Duczmal, a występował Chór
Kameralny UAM w Poznaniu oraz Chór Kameralny Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego
UAM w Kaliszu. Ze zdziwieniem zauważyłem, że członkowie orkiestry Amadeus nie
grali dwiema prawymi rękoma, lecz każdy z nich używał lewej oraz prawej.
Podobnie było ze studentami. Nie tylko śpiewano prawicowym kontraltem (głos
najbardziej zbliżony parametrami do typowego dla kastratów), lecz także
sopranem, tenorem czy basem (chóry były mieszane). Ta różnorodność barw
sprawiała, że wykonania były naprawdę świetne.
Kilkadziesiąt godzin po
koncercie Grzegorz Schetyna obwieścił, że PO nie podniesie płacy minimalnej, że
przeciwna jest przyjmowaniu uchodźców, że o związkach partnerskich porozmawia
po wyborach.
Tere fere kuku.
Wobec takiego
stanowiska władz swojej partii, Jacek Jaśkowiak najpewniej pomyślał o
opuszczeniu „zacnego” grona towarzyszy partyjnych. Drzwi Unii Pracy otwarte są
dla wszystkich, którzy dzielą z nami światopogląd, idee oraz pomysły na lepszą
przyszłość. Do Jacka Jaśkowiaka jestem gotów osobiście wysłać deklarację członkowską. |
Koleś, nudzisz. Podpisz się. Nazywasz się Kustro, że tak siebie promujesz?
a jak nazywa się z imienia i nazwiska ~Ąutor? Ktoś może WWie?