W pierwszym zespole Kolejorza jest wielu wychowanków, ale Tomczyk to przypadek szczególny. Niespełna 23-letni napastnik wychował się na osiedlu Kopernika, a z Lechem był związany od początku przygody z piłką, przechodząc przez kolejne etapy szkolenia. Jak wspominał kilka lat temu w rozmowie z "Przeglądem Sportowym", kiedy w dzieciństwie jego rówieśnicy fantazjowali o grze dla Barcelony, on myślał tylko o drużynie z Bułgarskiej.

Sen w końcu się spełnił i w grudniu 2016 roku zawodnik po raz pierwszy zagrał dla pierwszego zespołu Lecha. Tomczyk walczył o miejsce w składzie, a kiedy trenerzy nie widzieli dla niego miejsca, wypożyczany był do innych zespołów. Najlepiej wiodło mu się w Podbeskidziu Bielsko-Biała, dla którego zaliczył 12 trafień. Próbował swoich sił również w Piaście Gliwice (4 mecze, 2 gole i mistrzostwo Polski), a ostatnio w Stali Mielec. Jesienią rozegrał w jej barwach 13 spotkań, podczas których dwukrotnie wpisywał się na listę strzelców.

Teraz piłkarz zdecydował się na definitywne odejście z Kolejorza i podpisał ważną do czerwca 2022 roku umowę z pierwszoligowym Widzewem Łódź. Zawiera ona opcję przedłużenia o 12 miesięcy.

Bilans Tomczyka w pierwszym zespole Lecha to 34 spotkania i 5 goli.